Właśnie wypoczywam sobie nad naszym pięknym polskim morzem i przeglądając stos kobiecych czasopism natknęłam się w jednym z nich ( Świat kobiety ) na kalendarz kulinarny przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia, którym muszę się z Wami podzielić bo być może komuś z Was się przyda.
A tak na marginesie, najbardziej jestem ciekawa czy stosujecie takowe kalendarze czy robicie wszystko tak jak ja, na kilka dni przed samymi świętami :)
http://www.digsdigs.com/25-christmas-table-decorating-ideas/
5 tygodni przed świętami:
- można kupić mięso i inne składniki na świąteczny pasztet, możesz go również już upiec a następnie zamrozić
- to już zdecydowanie ten moment aby rozpocząć pracę nad naszym piernikiem staropolskim (przepis za kilka dni na blogu)
- możesz już upiec świąteczne piernikii przechowywać je w blaszanym zamkniętym pudełku
- można przygotować kapustę postną i zamrozić a przed podaniem tylko poddusić
- można przygotować farsz do uszek lub pierogów
- można już kupić ryby, wyfiletować je i przekładając folia aluminiową zamrozić ( zaoszczędzić czas na stanie w kolejkach przed świętami i będziesz miał bardzo duży wybór ryb)
- wywar z ryb i mięs do zup i galaret zamroź w plastikowych pojemnikach
- przygotuj pierogi z kapustą i uszka
- można zapeklować już szynkę
- najwyższy czas na przygotowanie zakwasu na barszcz czerwony
- można kupić już śledzie , sprawić i namoczyć a także przygotować już np śledzie w oleju i przechowywać je w lodówce w słoju - przemacerują się
- można juz upiec schab, karczek itp
- to dobry czas na upieczenie makowca i zamroź
- należy upiec szynkę zapeklowaną 2 tygodnie temu
- można już ugotować barszcz
- najwyższy czas na keks i piernik staropolski (ciasta przechowujemy w chłodzie)
- trzeba przygotować galarety
- najwyższy czas na śledzie w pomidorach itp
- ugotuj zupę grzybową
- rozmroź kapustę wigilijną
- przygotuj kompot z suszu
- kup i upiecz drób
- przygotuj kutię, makówki itp
- pokrój warzywa na sałatkę (majonez dodaj przed podaniem)
- w dzień Wigilii usmaż karpia i inne ryby, obłóż je wiórkami masła a przed podaniem tylko podpiecz
- ugotuj uszka, pierogi, kluski itp
I co Wy na takie mrożone święta? Ja póki co się na to nie pisze i chyba poza piernikiem staropolskim i pierniczkami nie przygotowuje nic z takim wyprzedzeniem. A jak to wygląda u Was?
http://www.digsdigs.com/25-christmas-table-decorating-ideas/
Ja nie stosuję kalendarza przed świętami, poza tym nie mam tak dużej zamrażarki i tyle rzeczy w niej nie zmieszczę nawet jeśli całkowicie ja opróżnię :) Poza tym stawiam na świeże produkty. Zamrożone to tylko uszka do bardzczu.przechodzą bez protestów.
OdpowiedzUsuńczyli podobnie jak ja hehe :) i tak jakoś przyjemniej poczuć tą magię świąt niekoniecznie 5 tygodni wcześniej a w godzinie zero wyciągać wszystko z zamrażalki. Ale zapewne są osoby, które z rożnych powodów tak właśnie przygotowują się do świąt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń