Wczoraj wieczorem oglądałam kolejny odcinek gotowania z Nigellą i bardzo zaciekawiła mnie propozycja przygotowania do obiadu szybkiego puree, w którym nie ma ani gram ziemniaków.
Takie małe oszustwo ale na zdrowej kaszy.
Takie małe oszustwo ale na zdrowej kaszy.
W związku z tym, że w dniu dzisiejszym przygotowywałam wątróbkę drobiową z cebulką i jabłkiem, a w domu jak na złość ziemniaków brak :), postanowiłam przygotować to cudo.
I wiecie co Wam powiem, warto było poeksperymentować ponieważ smakowało wyśmienicie.
I wiecie co Wam powiem, warto było poeksperymentować ponieważ smakowało wyśmienicie.
Składniki na dwie małe porcje:
- szklanka mleka
- 4 łyżki kaszy manny
- łyżeczka masła
- gałka muszkatołowa /świeżo starta/
- sól morska
- mała garść parmezanu /opcjonalnie/
Sposób przygotowania:
- mleko podgrzewamy (ale nie doprowadzamy do wrzenia) z dodatkiem masła i gałki /ilość wg uznania/
- dodajemy 4 łyżki kaszy, sól i jeszcze odrobinę gałki, ciągle mieszając drewnianą łyżką aż do uzyskania gęstej konsystencji puree
- podajemy, smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz