Na dzisiejszą kolację wybrałam moją ulubioną białą kiełbasę z cebulką , sosem i białym chlebem. Wiem, że to banalnie proste ale może komuś się przyda w sytuacji gdy akurat brak pomysłu na szybką i sycącą kolację.
Przepis mojego męża
Składniki:
- 3 białe kiełbasy
- 2 duże cebule
- pieprz czarny
- maggi
- masło
- kiełbasę wstawiamy do garnka z zimną wodą i ją parzymy na małym ogniu (czyli doprowadzamy do wrzenia)
- w między czasie kroimy cebule w cienkie paski i wkładamy najlepiej do 0,5l garnka, zalewając ją wodą, całość stawiamy na mały ogień dodając pieprzu i maggi w dużej ilości, tak aby sos miał brązowawy kolor, gotujemy doprowadzając do wrzenia ciągle mieszając
- sparzoną kiełbasę nacinamy z jednej strony i smażymy na palelni z odrobina masła
- podajemy na dwa sposoby: ja cebulę z sosem podaje w osobnej miseczce a kiełbasę na talerzy ale można również podać wszystko razem. W sosie maczamy sobie świeży pszenny chleb.
- Spożywać z ketchupem, musztardą i chrzanem
ida do biedronki i kupuja czy wuszty biole potym je waza w wodzie na lekkim logniu a w miendzyczosie lobierom jedna wielko cebula i jom kroja w plosterki cienkie - potym daja to do malego gorczka na maly logien dodaja pieprzu i duzo magi i zalywom to wodom zimnom - a magi daja tyle zeby woda bola drech czorno i na malym logniu sie to pyrko. jak wuszt je fertich to na patelka daja trocha masla i je rozpuszczom potem na to klada te wuszty czy na patelka i z jednym strony nacinom je trocha i na malym logniu je smaza az bydom tekko bronzowe i tyla. na talyz daja keczup zymft i chrzon a do tego suchy bioly chlym
smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz